Pozew o zaspokajanie potrzeb rodziny

Weronika z mężem Wiktorem od dwóch lat jest w separacji faktycznej. Mieszkają jednak razem, mąż Weroniki zajmuje piętro, ona zaś z dziećmi parter. Kobieta wychowuje troje dzieci, najstarsze z nich ma 9 lat, najmłodsze 2,5 roku. Mąż Weroniki pracuje zawodowo jako inżynier, natomiast ona od urodzenia drugiego dziecka zajmuje się domem i wychowaniem dzieci. Jej główne źródło dochodu to program 500 plus i pomoc swoich rodziców. Mąż dorzuca czasem po 500-800 zł miesięcznie na dzieci. Dlaczego tak jest? Mąż uważa, że skoro są w separacji i płaci na dzieci, nie musi ponosić innych kosztów. Weronika opłaca nie tylko wydatki związane z dziećmi, ale również prąd, gaz, wodę. Ostatnio sama zapłaciła za naprawę pieca ponad 1000 zł. Mąż natomiast dom traktuje jak hotel, nie czuje się w żaden sposób zobowiązany, aby łożyć na wydatki domowe. Kobieta nie może na razie podjąć zatrudnienia, bo zajmuje się domem i trójką dzieci. Mąż za czasów świetności małżeństwa zarabiał ok. 4000 tys. miesięcznie. Rodzinie żyło się dobrze. Teraz całą swoją pensję przeznacza na swoje potrzeby. Wczoraj miarka się przebrała, Weronika pożyczała pieniądze, żeby zapłacić za prąd, podczas gdy mąż podjechał pod dom nowym motorem… Czy można zmusić męża do łożenia na dom? Oczywiście, że tak!

Dzisiejszy post będzie związany z tematyką pozwu o zaspokajanie potrzeb rodziny. Na wstępie należy zaznaczyć, że każdy z małżonków jest obowiązany do zaspokajania potrzeb rodziny według swoich możliwości zarobkowych. W trakcie trwania związku małżeńskiego, czyli jak w przypadku naszej bohaterki można wystąpić do sądu z pozwem o zaspakajanie potrzeb rodziny przez małżonka.

Art. 27 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego stanowi:

Oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na pracy we wspólnym gospodarstwie domowym.

We wniosku o zaspokajanie potrzeb rodziny najważniejsze jest wskazanie kosztów utrzymania rodziny. Mowa tu o wykazaniu przed sądem wszystkich ponoszonych kosztów utrzymania rodziny w postaci: wszelkich rachunków, faktur, dodatkowych opłat, koszty naprawy sprzętów domowych, zajęcia dodatkowe dzieci itp. Sąd rozpoznając wniosek o zaspokajanie potrzeb rodziny, zbada tzw. równą stopę życiową. Czyli sprawdzi, czy małżonek Weroniki oraz ona i jej dzieci żyją na podobnym poziomie. W pozwie należy wskazać, jakie możliwości zarobkowe ma małżonek oraz nasze możliwości zarobkowe. Sąd rozpoznając sprawę zasądza kwotę od małżonka tytułem przyczyniania się do zabezpieczenia potrzeb rodziny. Pozew jest zwolniony od opłat sądowych.

Warto jest wskazać, jeszcze Państwu drugie rozwiązanie w sytuacji, kiedy małżonek nie chce łożyć na zaspokajanie potrzeb rodziny. Możemy złożyć do sądu wniosek o wydanie nakazu wypłacania wynagrodzenia za pracę małżonka. Sąd wydaje taki nakaz po rozpoznaniu wniosku. Pracodawca małżonka natomiast w świetle orzeczenia sądu obowiązany jest wykonać takie orzeczenie. Wniosek ten również zwolniony jest od opłat, jednak wykorzystywany jest znacznie rzadziej niż pozew o zaspokajanie potrzeb rodziny. Do tematu różnic pomiędzy tymi instytucjami wrócę jeszcze z pewnością w kolejnych wpisach.

You may also like

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *