Zabezpieczenie alimentów
Mąż powiedział, że do czasu rozwodu nie zapłaci mi ani złotówki alimentów na dzieci. Co mogę zrobić? Wczoraj właśnie taką wiadomość dostałam od jednej z moich czytelniczek. Postanowiłam w dzisiejszym wpisie zająć się tematyką zabezpieczenia alimentów. Czytelniczka pokrótce opisała swoją sytuację finansową. Pracuje na pół etatu, gdyż musi odbierać dzieci z przedszkola. Jej zarobki oscylują w granicach 1200 złotych miesięcznie. Rachunki, wyżywienie, przedszkole, ubrania dla dzieci, lekarstwa to wszystko przerasta kwotę jej pensji. Mąż złośliwie nie interesuję się kosztami utrzymania dzieci. Sprawa będzie trwała jeszcze długo, bo każda ze stron chce udowodnić winę, za rozkład pożycia małżeńskiego.
Zabezpieczenie alimentów
Czy to sytuacja bez wyjścia? Nie! W tym miejscu należy przytoczyć bardzo ważny wyrok Sądu apelacyjnego w Gdańsku z 14 grudnia 1995 roku (sygn. akt ACr 850/95).
„W długotrwałym procesie alimentacyjnym uzasadnione jest obejmowanie kwotą zabezpieczenia pełnych środków utrzymania osoby uprawnionej, gdyż niweluje się wówczas zjawisko narastania zaległości egzekucyjnych, a dostosowujący się do zarządzeń tymczasowych pozwany ma przewidywalną sytuację procesową”.
Głównym zadaniem instytucji zabezpieczenia alimentów, jest zabezpieczenia osoby uprawnionej do świadczenia alimentacyjnego, podczas postępowania rozwodowego, czy o alimenty. Moja czytelniczka musi tylko uprawdopodobnić, że roszczenie istnieje.
Omawiając tematykę zabezpieczenia alimentów, nie sposób nie poruszyć tematu egzekucji tychże alimentów. Zabezpieczenie alimentów jest tytułem wykonawczym. W tym miejscu należy zacytować art. 743 § 1 k.p.c. który stanowi:
Jeżeli postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia podlega wykonaniu w drodze egzekucji, do wykonania tego postanowienia stosuje się odpowiednio przepisy o postępowaniu egzekucyjnym, z tym jednak, że sąd nadaje postanowieniu o udzieleniu zabezpieczenia klauzulę wykonalności z urzędu. W razie zbiegu zabezpieczenia udzielonego przez sąd i organ administracyjny przepisy art. 773 i art. 774 nie mają zastosowania, z wyjątkiem wypadków przewidzianych w art. 751.
Czytelniczka, jeżeli uzyska postanowienie o zabezpieczeniu alimentów, może przekazać sprawę komornikowi, który rozpocznie egzekucję, bo najprawdopodobniej mąż do tego czasu nie zmieni zdania.
Teraz kilka słów jak wygląda procedura ubiegania się o zabezpieczenie alimentów. Po pierwsze należy wskazać, że można ubiegać się o nie w pozwie zarówno w trakcie postępowania, jak i przed wszczęciem. Można wnieść ustnie do protokołu, jak i na piśmie. Sąd, który rozpatruje sprawę w danej instancji, rozpozna wniosek o zabezpieczenie alimentów. To w zasadzie jedyne rozwiązanie w sytuacji, kiedy mąż/żona nie poczuwa się do świadczeń alimentacyjnych na dzieci podczas trwania sprawy.
W naszym społeczeństwie panuje dziwne przeświadczenie, że alimenty należą się dopiero po wyroku. Z doświadczenia jednak wiem, że widmo komornika doskonale zmienia punkt widzenia osób zobowiązanych do płacenia alimentów.